Pensje budżetówki w górę. Podwyżki znalazły się w projekcie budżetu |
Nawet 15-proc. podwyżki otrzymają niektóre grupy zawodowe. W najnowszym projekcie budżetu rząd przewidział większe nakłady na pensje w państwowych jednostkach budżetowych o ponad 5 mld złotych. Niektóre zawody jednak nie mają co liczyć na podwyżkę. Natomiast na podwyżki nie mogą liczyć nauczyciele i pracownicy służby zdrowia. Jak tłumaczy "Rz', to dlatego, że obie grupy zawodowe wywalczyły dla siebie podwyżki podczas protestów. Pensje budżetówki w górę. Podwyżki znalazły się w projekcie budżetu Nawet 15-proc. podwyżki otrzymają niektóre grupy zawodowe. W najnowszym projekcie budżetu rząd przewidział większe nakłady na pensje w państwowych jednostkach budżetowych o ponad 5 mld złotych. Niektóre zawody jednak nie mają co liczyć na podwyżkę. Pracownicy budżetówki otrzymają pensje średnio o 15 proc. wyższe. Ale nie wszyscy. Projekt budżetu, nad którym proceduje Sejm, zakłada wzrost nakładów na pensje do poziomu 40,5 mld złotych - wskazuje "Rzeczpospolita". To podwyżka o 5,3 mld złotych (15 proc.) w porównaniu z 2019 rokiem. Dziennik informuje, że to najwyższa podwyżka od 2009 roku. - Płace w administracji, zwłaszcza na poziomie lokalnym, w efekcie lat zaniedbań są dramatycznie niskie. Powoduje to deficyt zatrudnienia i obniżenie jakości świadczonych usług - mówi Grzegorz Sikora z Forum Związków Zawodowych w rozmowie z "Rz". Nie wyobrażam sobie innej decyzji rządu niż porządne podwyżki, tym bardziej że szybko rosną ceny w sklepach, a rząd ustalił dużą podwyżkę płacy minimalnej - wskazuje Sikora. Dodaje, że FZZ walczy o podwyżki od ponad dwóch lat. Natomiast na podwyżki nie mogą liczyć nauczyciele i pracownicy służby zdrowia. Jak tłumaczy "Rz', to dlatego, że obie grupy zawodowe wywalczyły dla siebie podwyżki podczas protestów. |