Apel do nauczycieli

 

Koleżanki i koledzy !!!

Obecnie jesteśmy na bardzo ważnym etapie walki o godność zawodu nauczyciela. Nie pamiętam czasów, w których do strajków przygotowywałyby się wszystkie związki zawodowe. W wielu miejscowościach, na wzór Wielkopolski, nauczyciele poszczególnych związków, odkładają na bok ideologię i - zjednoczeni - wspólnie przygotowują procedury strajkowe. 

Apel do nauczycieli

Koleżanki i koledzy !!! Obecnie jesteśmy na bardzo ważnym etapie walki o godność zawodu nauczyciela. Nie pamiętam czasów, w których do strajków przygotowywałyby się wszystkie związki zawodowe. W wielu miejscowościach, na wzór Wielkopolski, nauczyciele poszczególnych związków, odkładają na bok ideologię i - zjednoczeni - wspólnie przygotowują procedury strajkowe. Niebawem czekają nas negocjacje i referenda, w których będziemy deklarować swoją gotowość przystąpienia do strajku. Zróbmy to wszyscy - zarówno związkowcy, jak i nauczyciele niezrzeszeni. Jako zjednoczone środowisko musimy wziąć w nim udział gdyż :

1. Walczymy o podwyżki pozwalające na godne zarobki w oświacie. Obecne jedynie rekompensują wskaźnik inflacji. Wzrost gospodarczy chcemy tak samo odczuć w portfelach, jak inne grupy zawodowe.

2. Żeby zniechęcić nas do walki, często próbuje się wejść nam na ambicję, używając sformułowań w stylu - „nauczyciel z powołaniem to taki, który nie patrzy na pieniądze ”. Otóż w 99 % jesteśmy nauczycielami z powołaniem, którym godziwe zarobki potrzebne są m.in. do utrzymania swoich rodzin, opłacenia rachunków, wykształcenia swoich dzieci.

3. O czym dzisiaj nikt nie mówi wysokość naszych płac, będzie miała w przyszłości ogromny wpływ na nasze emerytury. Pośrednio walczymy o to, żeby po 40 latach pracy za marne pieniądze, nie otrzymywać jeszcze bardziej „głodowej” emerytury.

4. Dzisiaj walczymy o przyszłość naszej oświaty. Niskie płace spowodują, że za kilka lat nikt nie będzie chciał pracować w naszym zawodzie. Prestiż zawodu nauczyciela zadecyduje, kto w przyszłości nas zastąpi i będzie nauczał kolejne pokolenia naszych dzieci i wnuków. W jakim kierunku ten prestiż dzisiaj zmierza, nie trzeba nikomu wyjaśniać, dlatego musimy o niego walczyć.

5. Dzięki zaangażowaniu związków zawodowych, możemy legalnie walczyć o godność naszego zawodu. Jest to ważne zwłaszcza dla osób, których bierność wynika ze strachu.

6. Jako grupa zawodowa, w większości jesteśmy odważni w narzekaniu, ale tylko w pokojach nauczycielskich podczas przerw. Dzisiaj stajemy przed ogromną szansą, by wszem i wobec pokazać, że potrafimy walczyć o swoją godność. W tym momencie nie może nami kierować strach, pesymizm, brak czasu, czy też wizja uraty zarobku podczas strajku. Drugiej takiej szansy nie będzie.

7. Ogromną rolę odgrywają powstałe na portalach społecznościowych, liczne grupy zrzeszające nauczycieli. To one w rozmaity sposób walczą o polską oświatę. Poprzez swoje oddolne inicjatywy i akcje protestacyjne, dają impuls i ogromne wsparcie w działaniu związkom zawodowym.

Jesteśmy świadkami niezwykle ważnego procesu - jednoczenia się środowiska oświatowego. Musimy być świadomi, że w razie strajku, będziemy krytykowani. Czy chcemy, aby doszedł do skutku zapowiadany strajk w egzaminy i matury ? Pewnie że nie, ale jakie mamy inne wyjście ? Były pisma i petycje, były protesty w Warszawie, zarówno jednych jak i drugich związków, były liczne rozmowy i negocjacje związków z minister Anną Zalewską. Efekt? Żaden! Zatem bez skrupułów i z czystym sumieniem możemy wyciągnąć „najcięższe działa”. Nadzieja w tym, że dojdzie do porozumienia i nie trzeba będzie ich użyć. Bądźmy świadomi, że o godność naszego zawodu musimy walczyć sami i nikt inny nam w tym nie pomoże. Jeżeli teraz się nie uda, to zapewne już nigdy.

Degradowany nauczyciel.